BAJKA O BOSKIEJ TRYLOGII: OZYRYS, DIONIZOS, BACHUS


Vena (wino, vin, wine, vino etc) = ukochany (w sanskrycie)

A wszystko wzięło swój początek w basenie Morza Śródziemnego, gdzie stało się przedmiotem boskiej trylogii:

Ozyrys – Dionizos – Bachus

Ozyrys

W Egipcie to bóg Re, bóg słońca i stworzyciel świata, sprowadził wino na ziemię. Przygotował on ten napój, aby uchronić ród ludzki przed gniewem bogini Hathor.
W późniejszym okresie, mitologia egipska dokonała syntezy między Re – słońcem dziennym, a Ozyrysem – słońcem nocnym. Wino było składane w ofierze Ozyrysowi, ponieważ w dzień jego narodzin, woda Nilu została przemieniona w wino.
Panowanie Ozyrysa na ziemi to tzw. "złoty wiek". Ozyrys wraz z Izis, swą małżonką wyprowadzili rdzennych Egipcjan ze stanu barbarzyństwa, król nauczył ich uprawy roli i jak czcić bogów, dostarczył niezbędnych narzędzi i ustanowił prawa. Izis zaś dała ludziom ubrania, lekarstwa, a także ustanowiła instytucję małżeństwa. Za panowania Ozyrysa zapanował ład, więc ludzie byli wdzięczni swoim władcom i wielbili ich.
Jednak nawet tak świetny władca jak Ozyrys posiadał wrogów. Rywalem tym był młodszy brat Ozyrysa, Set, który zazdrościł swemu bratu prawie wszystkiego. Twórcy mitu przypisują mu cechy będące odwrotnością cech Ozyrysa, a więc brutalną siłę i dzikość
Kiedy Ozyrys został zamordowany, jego ciało, pocięte na dwadzieścia sześć kawałków, wrzucono do wody. Korzystny wpływ nektaru był tak mocny, że Ozyrys odżył po tym, kiedy Izis zszyła wszystkie kawałki.

Dionizos
Pewnego razu wypróbowany pijak i kumpel Dionizosa satyr Sylen zasnął znietrzeźwiony w ogrodzie różanym. Tu znaleźli go słudzy króla Bromion, Midasa. Skrępowali i zawlekli do pałacu. Zaniepokojony przedłużająca się nieobecnością Sylena ruszył Dionizos na poszukiwania. Wkrótce od przygodnych pasterzy dowiedział się jak się sprawy mają. Przybył więc do Midasa i rozpoczęły się pertraktacje Ostatecznie za wydanie satyra uzyskał Midas dar, że wszystko, czego dotknie zamieniać się będzie w złoto. Sięga Midas po kielich wina, żeby się orzeźwić, a tu płyn.........zmienia się w złoto. Zrozumiał wtedy swój błąd, pobiegł za Dionizosem i wybłagał cofnięcie przywileju. Od tej chwili pił za czterech i szerzył kult Dionizosa w całym królestwie:

Bo srebro i złoto to nic,
chodzi o to, by wino pić !


W Grecji poprzez Dionizosa, syna Zeusa, wyrażać się będzie cała symbolika wina.
Jeszcze przed narodzeniem Chrystusa, wino było łączone z krwią boga, który 6 stycznia każdego roku przemieniał w świątyni Andros wodę w wino. Co roku podczas świąt wiosennych odbywały się ceremonie ku czci Dionizosa, pod znakiem odrodzenia się poprzez wino – napój nieśmiertelności, ale także pod znakiem mocy seksualnej i płodności natury. Co roku więc miał miejsce rodzaj karnawału, podczas którego brano udział w paradzie z rzeźbą przedstawiająca ogromnego fallusa. Królowa święta łączyła się cieleśnie z mężczyzną, który symbolizował Dionizosa. To królewskie połączenie było rytuałem płodności i odrodzenia się wiosny.

Z Afrodytą spłodził Dionizos Priapa - chłopczyka o ogromnych genitaliach, znanego z wielu rzeźb greckich, których fotografie pocztówkowe znajdziemy w każdym szanującym się greckim kiosku położonym na turystycznych trasach. Wymiary Priapowego penisa nie są oczywiście symbolicznie przypadkowe. Wino czerwone (bardziej niż białe) jest wszakże afrodyzjakiem. Wzmiankują już o tym Piliniusz starszy i Plutarch.

Bachus
Dionizos symbolizował u Greków porządek, natomiast zupełnie inaczej miała się sprawa z Bachusem u Rzymian.

Poprzez słynne bachanalia Bachus symbolizował pijaństwo, rozpustę i nieporządek społeczny. Podczas kilku dni trwania tego święta poświęconego bogu wina obalane było tabu, wszystko było dozwolone, można było wszystko powiedzieć i prawie wszystko zrobić, podziały między klasami znikały i realizowana była prawdziwa fuzja społeczna. Rzymianie zinstytucjonalizowali w ten sposób coroczne rytualne naruszenie norm, które pozwalało zaakceptować porządek rzeczy przez resztę roku.

Tradycja tego święta antycznego zachowała się długo w postaci karnawału.

Święto nieporządku zorganizowane dla,
wzmocnienia porządku

(Freud).

Copyright © by Adam Stankiewicz, VINTRIPS , 2010